Beza– nieduża suczka, trafiła do podpoznańskiego schroniska i pod opiekę Fundacji Animalia razem z Ptysią, ponieważ zostały podrzucone na posesję w jednej z niedalekich wsi. Najprawdopodobniej siostry w wieku ok. 3-4 lat. Bardzo zalęknione, zwłaszcza Ptysia, nie potrafiły chodzić na smyczy i bały sie każdego gwałtowniejszego gestu. Widać że życie nie obchodziło się z nimi łagodnie. Po kilku tygodniach pracy wolontariuszy jest zdecydowanie lepiej, sunie wychodzą na spacery, uczą się co to są szelki i smycz. Nadal są lękliwe ale można je głaskać, dotykać. Ptysia dodatkowo walczy ze zmianami skórnymi. Potrzebują spokojnego, zrównoważonego domu, czasu i cierpliwości. We własnym domu – zaufają i pokochają. Spójrzcie w ich oczy, takiego smutku nie można nie zauważyć.
Dajmy suczkom szansę na szczęście.