W marcu 2017 po ciężkiej chorobie odeszła za TM w ramionach rozpaczających właścicieli Brunia. Pamiętam ją gdy opuszczała schronisko, jakby to było wczoraj. teraz jej nie ma. Miała cudowne życie – dziękujemy Wam za dom dla niej i za miłość.
Cobra trafiła pod naszą opiekę niedawno. To przepiękna suczka w typie belga – lśniąco czarna raczej krótka sierść, sportowa sylwetka. Niezwykle przyjazna dla ludzi, przytulasta. Kocha spacery, będzie świetnym psim towarzyszem.
Życie dotychczasowe nie obeszło się z nią przyjaźnie. Jest okropnie chuda. Na skórze ma stare blizny. Potrzebuje dobrego jedzenia i opieki. Przed adopcją zostanie wysterylizowana.
Jest odrobaczona, odpchlona.
Bardzo nieszczęśliwa – że została sama w schroniskowej klatce.
Bardzo prosimy o pomoc i poszukanie jej domu, nawet tymczasowego.