Suczka pojawiła się w jednej z gnieźnieńskich wiosek jakiś czas temu. Uważana za psa, który ma właściciela dokarmianą przez mieszkańców. Po wywiadzie wśród ludzi okazało się, ze suczka jest niczyja. Po kilku tygodniach zobaczono ja spacerująca po polu wraz ze szczeniakami. Baloty ze słoma były ich domem. Suczka została złapana wraz z 4 szczeniąt, niestety pozostała dwójkę nie udało się złapać, ale na drugi dzień mieliśmy już rodzinkę w komplecie. Psia ekipa mieszka w domu tymczasowym w okolicy Pobiedzisk. Sonia jest grzecznym i trochę bojaźliwym psem. Jak na razie poznajemy ja, ale myślę, ze towarzystwo psa czy kota nie było by dla niej przeszkoda. Rezydentów psich jak i kocich w domu tymczasowym akceptuje. Do adopcje będzie po dokarmianiu maluszków
