Florcia

Florcia ma historię jak z filmu!

Pewna pani jechała do mieszkania windą, kiedy usłyszała rozpaczliwy płacz kociaka dochodzący gdzieś z pobliskiego szybu wentylacyjnego. Szukała i szukała, aż w końcu znalazła miejsce, gdzie zza ściany Florcia wołała o pomoc. Pani wezwała straż pożarną, a strażacy zrobili otwór w ścianie i zlokalizowali Florcię przy pomocy kamery termowizyjnej, a następnie wydostali głodnego, przerażonego zwierzaka. Niestety, kotka nie mogła zostać z panią, która jej uratowała życie i tak trafiła do nas. Teraz Florcia czeka na nowy, kochający dom, w którym już nigdy nie spotka jej nic strasznego! Jest kochana, przytulaśna, nie wybrzydza przy jedzeniu i korzysta z kuwety.

Koty do adopcji

Stachu
1 rok 3 miesiące
Więcej
Oreo
1 rok 1 miesiąc
Więcej
Lutka
6 lat
Więcej
W bukowskim schronisku
Omega
1 rok 2 miesiące
Więcej